piątek, 29 grudnia 2017

RZYM: SANT'ANDREA della VALLE czyli HISTORIA SAMOTNEGO ANIOŁA



Po obejrzeniu barokowej perełki, jaką bez wątpienia jest chiesa di San Ivo [TUTAJ], poszliśmy dalej Corso del Rinascimento aż do kolejnego kościoła. Chiesa di Sant’Andrea della Valle też jest świątynią barokową, ale pomiędzy oglądanym przed chwilą dziełem Borrominiego a nim widać ogromną różnicę. Sant’Andrea wygląda … normalniej J Fasada jest prostsza, bez wklęsłości i wypukłości oraz mniej dekoracyjna. I właśnie owa fasada kryje w sobie ciekawostkę, która obrosła legendą. Ale o tym za chwilę.

piątek, 22 grudnia 2017

STREET ART w NEAPOLU


Neapol ma ugruntowaną renomę miasta trudnego do polubienia ze względu na hałas i odczucia wizualne i estetyczne. Faktem jest, że daleko mu do wymuskanej piękności, a czystość też pozostawia do życzenia, ale na pewno nie można zapomnieć ani na chwilę, że to miasto ŻYJE! Jednym z objawów życia i chęci wyrażenia siebie przez impulsywnych mieszkańców jest street art. W Neapolu raczej nie nastawiałabym się na wielkie, dopracowane murale- choć i takie znalazłam.

piątek, 15 grudnia 2017

OSTATNIE DZIEŁO BERNINIEGO? czyli TAJEMNICE SAN SEBASTIANO na via APPIA ANTICA


W katakumbach i kościele San Sebastian znaleźliśmy się właściwie przypadkiem. Tak naprawdę mieliśmy w planach zwiedzanie podziemnych krypt w San Callisto, ale były zamknięte, więc postanowiliśmy dać szansę Sebastianowi. Katakumby, gdzie niestety fotografowanie jest zabronione, rzeczywiście robiły wrażenie, ale największa niespodzianka czekała w kościele. Wpierw przepiękna rzeźba Sebastiana dłuta ucznia Berniniego, a potem dzieło samego Mistrza!

piątek, 8 grudnia 2017

GIANLORENZO BERNINI- GENIUSZ i ... PLAGIATOR??!


Bernini niewątpliwie był geniuszem, a jego dzieła mają wręcz oszałamiającą siłę oddziaływania do dziś. Jedną z jego najbardziej oryginalnych prac jest Słonik dźwigający obelisk na Piazza della Minerva w Rzymie, tuż koło Panteonu. Popularnie zwany jest on Pulcino della Minerva czyli … kurczaczkiem czy też pisklakiem Minerwy, ze względu na niewielkie, jak na słonia, wymiary i pulchność. Sam artysta nie był do końca zadowolony z efektu swojej pracy, a to ze względu na fakt, iż został zmuszony do poważnej zmiany pierwotnego projektu monumentu.

sobota, 25 listopada 2017

PALAZZI di VENEZIA vol.7: PALAZZO MOLIN ERIZZO czyli NA TROPIE WENECKIEGO HARREGO POTTERA ;-)



Kolejny wenecki palazzo, który zwraca uwagę mocnym, nasyconym kolorem oraz gotyckimi ozdobami nawiązującymi do słynnego Pałacu Dożów. Palazzo Molin Erizzo znajduje się po prawej stronie Canal Grande. Wpierw należał do rodziny Molin [XV wiek], a po ślubie Cecylii Molin z Giacomo Erizzo w 1650 roku stał się siedzibą rodu Erizzo. Ostatnim z rodziny był niezwykle, wręcz fanatycznie konserwatywny człowiek, który umierając wydziedziczył swojego syna za zbyt nowoczesny strój- czerwoną pelerynę oraz perukę, na którą moda przybyła z Francji. Nie wziął pod uwagę, że nosi on ją, by zakryć bliznę na czole [Harry Potter!!]. Bardziej wyrozumiały był sąd, który nakazał wpłacić synowi 6000 dukatów na cele religijne dzięki czemu mógł zatrzymać palazzo.
Obecnie Palazzo Molin Erizzo jest własnością państwową, którą wydzierżawia, a nawet oferuje możliwość przekształcenia budynku w atrakcję turystyczną bądź luksusowy hotel.

poniedziałek, 20 listopada 2017

ŁÓDZKIE MURALE v.10: UKRYTE ŹRÓDŁO



Łódź słynie z murali wielkoformatowych, w których specjalizuje się Fundacja Urban Forms. Fundacja nie tylko zaprasza do Polski ciekawych twórców sztuki ulicznej, ale również jest aktywna w portalach społecznościowych oraz lokalnych mediach dzięki czemu kolejne prace są odpowiednio zareklamowane i natychmiast pojawiają się na blogach. Ale w Łodzi można też trafić na street art mniejszego kalibru i szerzej w ogóle nieznany.

sobota, 18 listopada 2017

PARYSKIE KOŁATKI


Moja ulubiona kołatka z Paryża- misterna na równie pięknych, starych drzwiach.

Były już kołatki rzymskie, czas na te ze stolicy Francji. W Paryżu dominowały takie z prostą rączką do stukania w drzwi oraz ozdobnym, ażurowym okuciem. Szczerze mówiąc wydawało mi się, że są one takie same, ale gdy przeglądałam zdjęcia okazało się, że jednak każda jest nieco inna. Czasami były jedyną ozdobą skromnych portali i wtedy ich elegancja była doskonale widoczna z daleka.

czwartek, 16 listopada 2017

PARYSKIE PORTALE v.1: MARS i MINERWA przy 110 RUE VIEILLE du TEMPLE



Czerwony kolor przyciąga spojrzenie, ale od razu widać też przepiękne rzeźbienia.

Jak już wspomniałam w Paryżu na każdym kroku można spotkać przepiękne kamienice i to nie tylko w charakterystycznym stylu art nouveau. To co bardzo często najbardziej rzuca się w oczy to prowadzące do nich drzwi, często bardzo ozdobne, z rzeźbami, stiukami, giętymi kratami czy płaskorzeźbami w drewnie. Portale wraz z detalami typu klamki zawsze lubiłam, a w stolicy Francji odkryłam prawdziwy raj- często idąc ulicą nie przestawałam fotografować :-)

wtorek, 14 listopada 2017

PARYSKA ART NOUVEAU v.2: EROTYCZNE PODTEKSTY na AVENUE RAPP 29



Jednym z najbardziej szalonych przykładów art nouveau w Paryżu jest bez wątpienia budynek przy avenue Rapp 29. Podobnie jak w przypadku domu przy 151 rue de Grenelle [KLIK] jego autorem jest Jules Aimé Lavirotte wraz z min. Alexandre Bigotem, który zajął się ceramiką. Z kolei bogato zdobiony portal zaprojektował Jean-Baptiste Larrive, a wyrzeźbili Messrs Théobald-Joseph Sporrer, Firmin-Marcelin Michelet oraz Alfred Jean Halou.
Budynek powstał w 1901 roku i natychmiast zdobył nagrodę za najlepszą fasadę Paryża. Wzbudzał on wiele kontrowersji, gdyż był upstrzony erotyczno- seksualnymi aluzjami, które w ówczesnych czasach były zrozumiałe dla każdego i w zależności od podejścia budziły uśmiech lub, u osób bardziej pruderyjnych, oburzenie.

niedziela, 12 listopada 2017

MAGICZNY ZACHÓD SŁOŃCA w PARYŻU czyli NASZE SPOTKANIA z TOUR EIFFEL



Szczerze mówiąc nieco obawiałam się wizyty w Paryżu- byliśmy świeżo po Rzymie, który oczarował nas starożytnymi artefaktami dostępnymi na wyciągnięcie ręki. Wiedziałam, że w stolicy Francji będzie inaczej. Czytałam relacje, w których nieodmiennie na plan pierwszy wysuwała się moda i paryski szyk, co nas za bardzo nie kręci. No i pogoda pod koniec października nie przypominała już lata, choć oczywiście było o kilka stopni więcej niż w Polsce. A wieża Eiffla?- czy nie przereklamowana?? Czy zrobi na nas wrażenie jak na milionach innych ludzi? Czy rozczarujemy się jej widokiem i przeżyjemy syndrom paryski jak, podobno, tysiące Japończyków? Przecież właściwie to tylko góra złomu ;-) , w dodatku znana nam doskonale z Internetu czy filmów…..

czwartek, 9 listopada 2017

PARYSKA ART NOUVEAU v.1 czyli SUPER COOL FASADA na 151 RUE de GRENELLE



W moich planach zwiedzania Paryża nie mogło oczywiście zabraknąć secesji, która nad Sekwaną jest znana jako art nouveau czyli po prostu nowa sztuka. Jest zupełnie różna od tego, co mogłam oglądać w Polsce, Budapeszcie czy Rzymie. Ten nurt był zresztą niesamowicie zróżnicowany i w jego ramach egzystowały krańcowo różne szkoły.

czwartek, 2 listopada 2017

PARYSKIE MURALE vol. 1



Pierwszym co zachwyciło mnie w Paryżu, jeszcze w trakcie jazdy busem do hotelu, były … murale! Mieliśmy szczęście zahaczyć o największy paryski pchli targ Porte de Clignancourt i już tam, w ludzkim rozgardiaszu, dało się zauważyć  przykłady tej ulicznej sztuki, choć dominowały literkowe graffiti. Ale największym- dosłownie!- zaskoczeniem, były potężne murale w 13 dzielnicy, gdzie mieszkaliśmy. Kilka kroków od drzwi naszego apartamentowca.

wtorek, 24 października 2017

ŁÓDZKA SECESJA: ESPLANADA na PIOTRKOWSKIEJ 100a



Łódź to Piotrkowska- najbardziej znana ulica, najczęściej wybierane miejsce spacerów przyjezdnych, miejsce, gdzie można przebierać w lokalach i najeść się po uszy :-) Jednym z takich lokali jest Esplanada- budynek, w którym się mieści zwraca uwagę niecodziennym wyglądem.

czwartek, 19 października 2017

ŁÓDZKIE MURALE v. 9 czyli SZAMAŃSKIE PODWÓRKO na NAWROT 30



Ulica Nawrot [nie Nawrota!] ma ciekawą historię, która sięga XIX wieku i czasów, gdy Łódź stawała się przemysłową potęgą. Fabryki pracowały już pełną parą, do czego oczywiście potrzebowały ogromnych ilości drewna, które beztrosko pobierano z puszczy jaka wtedy szumiała na wschód od rozwijającego się miasteczka. Dziś jej pozostałością jest Park 3. Maja. Jeżdżono do niej traktem zwanym Przejazdem, który potem przemienił się w ulicę Tuwima, a następnie wozy wyładowane drewnem NAWRACAŁY i jechały do fabryk. Stąd nazwa Nawrot, która jak widać utrzymała się do dziś, ale dziś ta ulica prowadzi od centrum, a Tuwima do centrum czyli dokładnie odwrotnie niż w wieku XIX.
Tajemniczy mural na ulicy Nawrot znajduje się na podwórku, do którego dostępu broni brama i niestety łatwo go przegapić.

wtorek, 17 października 2017

RZYMSKIE HITY: FONTANA di TREVI



Fontana di Trevi to gwiazda nie tylko wśród fontann rzymskich, co już mówi o jej wspaniałości, ale także fenomen na skalę światową. Mimo, iż jest atrakcją darmową to zarabia więcej niż niejedno rzymskie muzeum [a o np. polskich nie wspominając….]. Oczywiście dzieje się tak za sprawą wciąż żywego przesądu jakoby wrzucenie pieniążka do fontanny gwarantowało powrót do Wiecznego Miasta, a nawet ślub!- choć on został „wyceniony” na trzy monety :-)

niedziela, 15 października 2017

ŁÓDZKA SECESJA: WILLA LEONA RAPPAPORTA na ul. REWOLUCJI 1905, 44



Willa Leona Rappaporta to kolejna z secesyjnych perełek jaką można podziwiać w Łodzi. Z zewnątrz dość zadbana, a dzięki czerwonym cegłom przyciąga wzrok. Jej aktualny adres to ul. Rewolucji 1905, 44, ale kiedyś była to ul. Południowa.  

sobota, 14 października 2017

ŁÓDZKIE MURALE Vol.8: MAGICZNY JELEŃ



Artysta, który stworzył ten mural, przyjechał do Łodzi aż z Chin. DALeast tworzy obrazy w charakterystycznym stylu- sylwetki zwierząt i ludzi składają się z setek drobnych, wijących się linii dając wrażenie pulsowania lub… rozpadu.

środa, 11 października 2017

ŁÓDZKIE MURALE Vol.7: GIGANTYCZNY JERZYK



Kolejny mural, a właściwie instalacja artystyczna, który zadziwia swoją oryginalnością. W pierwszej chwili, z daleka, wygląda jak piękny, kolorowy obraz jaskółki, która przysiadła na ścianie budynku przy Kilińskiego 127, na rogu z aleją Piłsudskiego. Im jednak bliżej podchodzimy tym wyraźniej widać, że praca jest wielowymiarowa i składa się z wielu dziwnych elementów.

poniedziałek, 9 października 2017

ŁÓDZKIE MURALE Vol.6:



To dzieło nas zaskoczyło. W pierwszej chwili wręcz myślałam, że jest to po prostu sypiąca się kamienica, a w kolejnej- że zniszczony mural. Tymczasem jest to niezwykle oryginalny obraz wykonany starą techniką sgraffito, która polegała na zeskrobywaniu kolejnych warstw tynku, którego różne kolory tworzyły wzór. Tyle, że w tym przypadku artysta używał nowoczesnych technik- z tynkiem walczyły mechaniczne młoty i dłuta.

piątek, 6 października 2017

ŁÓDZKIE MURALE Vol.5: SERCE ADAMA


Ten mural widziałam wcześniej w Internecie i tak mnie zafascynował, że pojechaliśmy specjalnie, żeby go zobaczyć. Znajduje się na ścianie Auli Północnej Centrum Kliniczno-Dydaktycznego Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Pomorskiej 251. Raczej nie dociera do niego wielu turystów, gdyż jest usytuowany z daleka od ul. Piotrkowskiej i znajdujących się nieopodal atrakcji. A szkoda, bo dzieło naprawdę jest niesamowite.  

wtorek, 3 października 2017

ŁÓDŹ- FANTASTYCZNA KAMIENICA na GDAŃSKIEJ 42


Łódź w wieku XIX/XX była miejscem życia bogatych fabrykantów, którzy dorobili się bajecznych majątków w branży włókienniczej i tekstylnej. Poziom zamożności znalazł oczywiście odzwierciedlenie w rodowych siedzibach, z których niektóre zostały odrestaurowane i udostępnione zwiedzającym lub mieszczą się w nich instytucje państwowe bądź uczelnie. Kupcy i fabrykanci zarabiali także na kamienicach, które budowano z myślą o wynajmie. Taką właśnie kamienicę czynszową można zobaczyć na ulicy Gdańskiej, pod nr 42. Wybudowano ją w roku 1897 wg planów czołowego architekta ówczesnej Łodzi- Dawida Landego dla bogatego kupca Michała Kippera.

poniedziałek, 2 października 2017

ŁÓDZKA SECESJA: PAŁACYK pod SOWAMI na GDAŃSKIEJ 89



Łódź posiada wiele budynków w stylu secesyjnym, jednak niestety większość jest zniszczona i niecierpliwie czeka na renowację. Takim zabytkiem jest pałac Reinhardta Bennicha stojący na ulicy Gdańskiej 89.

środa, 27 września 2017

RZYMSKIE HITY- ZACZAROWANE COPPEDE vol. 2


 Nadal spacerujemy po Quartiere Coppede- niewielkiej „dzielnicy” Rzymu i nadal jesteśmy w jej centralnym punkcie czyli Piazza Mincio. Naprzeciwko palazzo omówionego w poprzedniej części znajduje się  kolejny ciekawy budynek czasem zwany Palazzo del Ragno czyli Pałacem Pająka, choć pierwsze co mi się rzuciło w oczy to tajemnicze twarze mi osobiście kojarzące się z Majami. Palazzo znajduje się na rogu Via Brenta i Via Tanaro. 

piątek, 22 września 2017

RZYMSKIE HITY- ZACZAROWANE COPPEDE v.1


Zaprojektowanie całej dzielnicy to zapewne marzenie każdego architekta i takie właśnie dzieło życia mógł stworzyć Gino Coppede. Gino, urodzony we Florencji, po przyjeździe do Rzymu otrzymał zlecenie na kilkadziesiąt budynków [nieco ponad 40]. Nie była to więc dzielnica duża i pewnie jej granice zatarłyby się, gdyby nie absolutnie wyjątkowy projekt, który do dziś zaskakuje i zachwyca.

piątek, 15 września 2017

RZYM MNIEJ ZNANY: PALAZZO ZUCCARI czyli DOM POTWORÓW!


Jeśli wdrapaliście się na szczyt Scalinata di Trinità dei Monti czyli Schodów Hiszpańskich to jesteście rzut beretem od jednego z najbardziej oryginalnych budynków w Rzymie :-) Już z okolic Obelisco Sallustiano wznoszącego się przed Trinita dei Monti można zobaczyć budynek stojący u zbiegu dwóch ulic: Via Sistina oraz Via Gregoriana. 

środa, 13 września 2017

RZYMSKIE HITY: SAN IVO czyli BAROKOWA PEREŁKA



Dzisiejsza trasa jest kontynuacją Rzymu tropem jeleni [KLIK]. Tym razem przechodzimy do wspominanego w poprzednim poście Uniwersytetu La Sapienza, a raczej pozostałości po nim, gdyż w roku 1935 został przeniesiony w nowe miejsce. Jego historia sięga roku 1303! kiedy to papież Bonifacy VIII ustanowił uczelnię poza murami Watykanu. Tego samego roku zmarł i nie zdążył ekskomunikować Filipa IV, króla Francji, który potrzebując pieniędzy na wojny nałożył podatek na duchowieństwo i był zwolennikiem wyższości prawa świeckiego nad religijnym. Po śmierci papieża Filip IV kazał go spalić na stosie jako heretyka.

poniedziałek, 11 września 2017

RZYM TROPEM JELENI


 Fontana dei Libri, którą dziś pokażę, jest, szczególnie jak na standardy rzymskie, nowiutka. Została ona bowiem wykonana w roku 1927, kiedy to ówcześni włodarze miasta postanowili dać każdej z dzielnic jedną fontannę, która odzwierciedlałaby jej ducha czy też nawiązywała do charakterystycznych punktów i miejsc. Autorem wszystkich był Pietro Lombardi, który już wcześniej wygrał konkurs na wodotrysk na Testaccio.

Rione San Eustachio zostało ozdobione fontanną z głową i porożem jelenia oraz książkami.

czwartek, 7 września 2017

RZYM MNIEJ ZNANY: FONTANA dell'ACQUA FELICE


Włócząc się w okolicy Piazza della Repubblica trafiliśmy na fontannę- monumentalną i w założeniu zapewne imponującą, ale chyba nie do końca spełniła pokładane w niej nadzieje. Mowa o Fontana dell’Acqua Felice, która popularnie jest zwana Fontanną Mojżesza, gdyż to jego pokaźnych rozmiarów posąg [4 metry!] jest jej ozdobą.

wtorek, 29 sierpnia 2017

GIGANTYCZNY FLAMING we WROCŁAWIU

Jakiś czas temu MS, znający oczywiście moje zainteresowanie muralami, powiedział, że na ul. Krakowskiej coś malują. Widział podnośnik, ale ponieważ prowadził to nie zdążył zobaczyć co też jest tworzone na ścianie. Niedługo potem jechaliśmy oboje i nagle zobaczyłam...

czwartek, 24 sierpnia 2017

RZYMSKIE HITY: TEMPIETTO di BRAMANTE



Dość długo wspinaliśmy się stromą uliczką w upale do chiesa di San Pietro in Montorio, by zobaczyć kolejne dzieła Berniniego. Jednak przed kościołem zastaliśmy spore zgromadzenie dość cichych i smutnych jak na Włochów ludzi. Stwierdziliśmy, że zapewne jest to pogrzeb i odpuściłam zwiedzanie. Poszłam do widocznych dalej zabudowań i nie pożałowałam.

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

RZYM MNIEJ ZNANY: FONTANE delle TARTARUGHE


Jak już wspomniałam w Rzymie można zobaczyć niejedną fontannę z żółwiami. Oczywiście najsłynniejszą jest zdecydowanie „Fontanna Berniniego”, ale znalazłam jeszcze dwie i to bliźniacze. Miało to miejsce przez przypadek, kiedy szliśmy z przystanku do Muzeum Etruskiego.

sobota, 19 sierpnia 2017

RZYMSKIE HITY: FONTANA delle TARTARUGHE



 Ostatni dzień naszego pobytu w Rzymie obfitował w wiele atrakcji, w tym kilka związanych z genialnym barokowym artystą- Berninim. Dzięki biletowi 3- dniowemu na komunikację mogliśmy przemierzać Wieczne Miasto w poszukiwaniu tego, co interesowało nas najbardziej. 

środa, 16 sierpnia 2017

PALAZZI di VENEZIA vol. 6: PALAZZO PISANI MORETTA czyli PASTELOWY GOTYK



Palazzo Pisani Moretta to kolejny pałac, który przyciąga wzrok w trakcie przejażdżki vaporetto po Canal Grande w Wenecji. Oprócz architektury mi osobiście bardzo spodobał się jego kolor- jasny pomarańcz. Okazało się, że gotyk nie zawsze musi być poważny i mroczny i dobrze komponuje się nawet z żywymi barwami.

niedziela, 13 sierpnia 2017

PALAZZI di VENEZIA vol.5: PALAZZO GENOVESE



Ażury jak koronki wyrzeźbione w białym kamieniu- szlachetnie i tak bardzo wenecko!

Ten palazzo znajduje się tuż przy kościele Santa Maria della Salute i z pokładu vaporetti czy gondoli trochę trudno się zdecydować na co patrzeć i co fotografować. Najlepiej popłynąć kilka razy :-)

sobota, 12 sierpnia 2017

RZYMSKIE HITY: GRÓB PIEKARZA


W poprzednim poście zaprezentowałam murale jakie można napotkać idąc koło dworca Termini wzdłuż via Giovanni Giolitti [klik]. My poszliśmy dalej [można też podjechać tramwajem], aż do Piazza di Porta Maggiore.

niedziela, 6 sierpnia 2017

wtorek, 1 sierpnia 2017

PUKAJĄC DO RZYMU BRAM....


W tym wpisie ominę wielkie i ważne zabytki Rzymu. Skoncentruję się na pokazaniu malutkich detali, które również budują piękno Wiecznego Miasta, ale łatwo mogą umknąć oczom wabionym co krok owymi wielkimi atrakcjami.

piątek, 28 lipca 2017

RZYMSKIE HITY: SANTA BIBIANA i BERNINI!


Okolice dworca Termini są uznawane za miejsce niezbyt bezpieczne i niezbyt piękne, więc wielu podróżnych traktuje je tylko jako miejsce przesiadki. Łatwo tu znaleźć tanie jedzenie, szczególnie orientalne, oraz niedrogie hostele. Przed lokalami przesiadują chłopcy i mężczyźni lustrujący wzrokiem przechodzących turystów i muszę przyznać, że pierwszy raz poczułam ukłucie niepokoju o mój stary, poklejony taśmami aparat. Naprawdę żaden rarytas. Nawet w Neapolu nie złowił tylu łakomych spojrzeń.

My jednak przechodziliśmy koło Termini, bo mieliśmy kilka ciekawostek do zobaczenia.

wtorek, 25 lipca 2017

PALAZZI di VENEZIA vol. 4: CA'SAGREDO czyli HISTORIA DWÓCH WENECKICH RODÓW


Nad Canal Grande stoją zarówno pałace (palazzi) jak i zwykłe domy czyli casa zwane w dialekcie weneckim ca'. Często nie widać między nimi różnicy, palazzi potrafią być skromne, a zwykłe domy- bardzo wystawne. Tak naprawdę początkowo, niezależnie od wyglądu i klasy zamieszkujących je ludzi, wszystkie budynki nazywano ca', a dopiero z biegiem czasu weszła w użycie druga nazwa.

piątek, 14 lipca 2017

10 FAKTÓW O WENECJI, O KTÓRYCH NIE MIELIŚCIE POJĘCIA


O Wenecji napisano już chyba wszystko, dość wspomnieć, że pierwszy przewodnik po tym mieście powstał w roku 1581!, a pierwszy album z widokami w 1703. W XV wieku kapłan z Mediolanu Pietro Casola narzekał, że wszystko o tym mieście zostało już powiedziane i napisane, a w XVI żartowano, że nazwa Wenecja oznacza veni etiam czyli przyjedź znowu.

niedziela, 2 lipca 2017

BudapEST Vol. 5- WĘGIERSKA SECESJA- VILLA KŐRÖSSY


Widok tej Willi był dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Wiedziałam, że wzdłuż Varosligeti fasor znajdę wiele wspaniałych rezydencji wraz z pięknymi przykładami stylu secesyjnego, jednak rzeczywistość przerosła moje oczekiwania.

środa, 28 czerwca 2017

WENECKA SYRENKA czyli PUNTA DELLA DOGANA


 Dogana da Mar to budynek morskiego urzędu celnego, który obecnie został przekształcony w galerię sztuki współczesnej. Jego wieża jest ozdobiona figurami Atlantów podtrzymujących złoty glob zwieńczony wiatrowskazem w postaci bogini Fortuny.

wtorek, 20 czerwca 2017

PALAZZI di VENEZIA vol. 3: PALAZZO BARBARIGO- BEZGUŚCIE CZY DZIEŁO SZTUKI?


Palazzo Barbarigo wznosi się na lewym brzegu Canal Grande. Posiada renesansowe, łukowate okna i byłby całkiem skromny, gdyby nie barwne mozaiki. Były one zresztą przyczyną zbulwersowania sąsiadów i potępienia jakie spadło na właścicieli pałacu. Ale po kolei. ....

piątek, 16 czerwca 2017

BudapEST Vol.4: WĘGIERSKA SECESJA- KOLOROWA SZKOŁA


Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. O secesyjnej szkole podstawowej przeczytałam w przewodniku w ostatniej chwili i nie zdążyłam już zobaczyć żadnego zdjęcia. Otoczenie nie zapowiadało niczego nadzwyczajnego.

poniedziałek, 12 czerwca 2017

PALAZZI di VENEZIA vol.2: CONTARINI FASAN czyli OTELLO i DESDEMONA wWENECJI


Jednym z najpiękniejszych, a równocześnie najmniejszych, pałaców nad Canale Grande jest Palazzo Contarini- Fasan. Powstał on ok. r 1475, nazwa zwyczajowo pochodzi od nazwiska właścicieli (Contarini) oraz hobby jednego z przedstawicieli rodu- polowania na bażanty, bo fasan w dialekcie weneckim oznacza właśnie to ptactwo.

sobota, 10 czerwca 2017

PALAZZI di VENEZIA vol. 1: SALVIATI czyli REKLAMA SZKŁA MURANO


Jednym z moich ulubionych pałaców w Wenecji jest znajdujący się nad Canal Grande Palazzo Salviati. Został on wybudowany w latach 1903-6 przez Giacomo dell' Olivo dla pochodzącej z Murano rodziny mistrzów szklarskich o nazwisku Salviati.

czwartek, 1 czerwca 2017

BudapEST Vol.3: WĘGIERSKA SECESJA- TOROK BANKHAZ


Budynek byłego Banku Tureckiego łatwo przeoczyć, bo to co w nim najwspanialsze znajduje się na ostatnim piętrze, a reszta wygląda jak zwykły przeszklony biurowiec bądź apartamentowiec ze sklepami na parterze.

sobota, 27 maja 2017

ŁÓDZKIE MURALE Vol.4: CZAS POŻARŁ NAS


I znów ludzkie serce na ulicach Łodzi :-) Mural zajmuje całą ścianę kamienicy przy ulicy Wólczańskiej 109, a jego autorem jest pochodzący ze Szczecina artysta ukrywający się pod pseudonimem Lump. Mural znajduje się tuż przy siedzibie Straży Pożarnej i nawiązuje właśnie do swojej sąsiadki.