niedziela, 17 czerwca 2018

SEVILLA: FABRICA REAL de TABACOS


Kolejne hiszpańskie miasto, Sewillę, poznawaliśmy aż przez 4 dni! Niestety nawet mimo ponad pół tygodnia spędzonego w stolicy Andaluzji, nie miałam możliwości wizyty w sklepie z sukienkami flamenco :-) A wystawy tak kusiły…., i akurat były wyprzedaże…. Niestety sklepowa sjesta dała mi się we znaki ;-) Jednak Sewilla była warta każdego dnia i nie żałujemy, że poświęciliśmy jej najwięcej czasu.