Wenecja ma
tyle skarbów, że potrafi zaskakiwać na każdym kroku. Bardzo chciałam pójść do Muzeum
w słynnym Ca’d’Oro, głównie z ciekawości jak wyglądają jego wnętrza, no i dla
widoku na Canale Grande. Wnętrza okazały się surowe i zdecydowanie nie z epoki,
zbiory oczywiście miały swoje perełki, ale największą niespodzianką okazały się
dwa marmurowe popiersia dłuta samego mistrza Berniniego.