Do biblioteki byłam zapisana odkąd pamiętam, a już jako 6 latka chodziłam do niej sama! Jest to idea wg mnie genialna i nie wiem ile by mnie ominęło, gdyby ktoś nie wpadł na ten pomysł. Od jakiegoś czasu w bibliotekach, oprócz oczywiście tysięcy książek, można się natknąć na ciekawe wystawy lokalnych artystów. Zazwyczaj jest to rękodzieło, malarstwo, fotografie, a dziś- wyklejanki z .... suszonych roślin! Ale co można zrobić z suszonych płatków, liści, ziarenek, części szyszek? Okazuje się, że wyobraźnia i talent artysty potrafi wyczarować z takich niepozornych przedmiotów wszystko! a przynajmniej potrafi to pani Elżbieta Wodała [FB]. Florotypie pani Elżbiety doceniłam nie tylko ja, ale i jurorzy konkursów krajowych i zagranicznych. Jej prace, poza Wenecją czy Amsterdamem, zawędrowały nawet do Chin i Szanghaju.
Chaos w podróży. Blog o podróżach. Zdjęcia. Historia starożytna, mitologia. ciekawostki. Porady praktyczne.
sobota, 21 grudnia 2019
niedziela, 24 listopada 2019
LISTOPAD i ... WIĘCEJ KAŁUŻ!
Zawsze lubiłam odbicia widoczne w kałużach, to było jak inny świat. A ruchy wody, wiatr, deszcz powodowały, że ten drugi świat czasem zachowywał się inaczej niż jego pierwowzór. I jak tu nie wierzyć w inne wymiary? ;-)
Do fotografowania tego zjawiska zainspirował mnie Brain Podolsky i jego Puddleography czyli właśnie zdjęcia kałuż.
niedziela, 17 listopada 2019
KOLORY LISTOPADOWEGO LASU [17.11.2019]
Listopad w tym roku ciepły, więc zachęca do połażenia po lesie. Szczęśliwie mamy blisko do zieleni, z czego staramy się korzystać jak najczęściej.
sobota, 14 września 2019
PRATO, KATEDRA di SANTO STEFANO
Po drodze z
Ravenny do Florencji postanowiliśmy zwiedzić Prato. Samochód zostawiliśmy na
olbrzymim, płatnym [ale tanim] parkingu w niewielkiej odległości od centrum i ruszyliśmy.
Szybko okazało się, że pomysł nie był najlepszy. Wprawdzie miasteczko było
urocze i spokojne, ale prawie wszystkie atrakcje były zamknięte lub właśnie się
zamykały! Wbrew stosowanej wszędzie regule, w Prato muzea i kościoły są
nieczynne we wtorek, a otwarte w poniedziałek zamiast na odwrót! Prawdopodobnie
byliśmy jedynymi osobami, które o tym nie wiedziały, gdyż miasteczko było
opustoszałe, dosłownie zero turystów. Oczywiście na to akurat nie narzekaliśmy :-)
sobota, 7 września 2019
FLORENCJA- ZAKAZ WJAZDU!
Po Florencji
poruszaliśmy się głównie pieszo, ze względu na zakaz wjazdu, ale nawet gdyby
go nie było to prawdopodobnie i tak auto byłoby bezużyteczne. Miejsca
parkingowe w centrum są na wagę złota :-) Kolejnym powodem są wszechobecne
zakazy wjazdu [a także np. postoju], które chyba dla poprawy humoru kierowcom,
są ozdobione zabawnymi rysunkami. Nie wiem czy istotnie wpływają na
zmniejszenie frustracji u prowadzących, ale niejeden pieszy na pewno się
uśmiechnie :-)
sobota, 31 sierpnia 2019
FLORENCKI STREET ART
Florencki
street art nie powala rozmiarem obrazów ani ich nowoczesnością. Kojarzy mi się
przede wszystkich z nawiązaniami do znanych dzieł sztuki, postaciami w …
goglach! oraz wizerunkami kobiet.
sobota, 17 sierpnia 2019
BOSCO VERICALE czyli MEDIOLAŃSKI SPOSÓB NA LAS MIEJSKI
Mediolan słynie przede wszystkim z katedry, której poświeciłam aż 6 postów, ale ja już ładnych kilka lat temu przeczytałam o kolejnym mediolańskim cudzie architektury i odtąd kojarzy mi się z tym miastem na równi z Duomo. Chodzi o super nowoczesny, a przy okazji ekologiczny, wieżowiec Bosco Verticale. Dosłownie oznacza to Pionowy Las i … tak dokładnie jest! Miłą niespodzianka było, iż z okien naszego apartamentu można było dojrzeć sam szczyt budynku oddalonego o ok. 2km, a ponieważ do metra mieliśmy dosłownie 2 kroki to w pięć minut byliśmy na miejscu :-)
sobota, 10 sierpnia 2019
DUOMO di MILANO v.7 TARASY
Pierwsza część tarasów mediolańskiej
katedry TUTAJ
*********
Oprócz
licznych detali gotyckiej budowli uwagę zwracają oczywiście widoki na Mediolan.
Podobno w dni z wyjątkowo przejrzystym powietrzem można zobaczyć zarys Alp, ale
w trakcie naszego tam pobytu widoczność niestety nie była tak dobra.
Etykiety:
2019,
architektura,
architektura sakralna,
Duomo di Milano,
Europa,
gotyk,
Italia,
Italy,
katedra,
Lombardia,
Mediolan,
Milano,
punkt widokowy,
Włochy
sobota, 3 sierpnia 2019
DUOMO di MILANO v.6: TARASY
Tarasy mediolańskiej katedry to z jednej strony atrakcja, której nie
sposób odpuścić, a z drugiej- jednak mnie nieco rozczarowała. Przyczyną owego
rozczarowania były rzecz jasna prace remontowe, które owocowały potężnymi
rusztowaniami zasłaniającymi widoki lub psującymi ujęcia. Naprawdę, na dachu
Duomo wszystko wskazuje, że katedra jest ciągle w budowie ;-D
sobota, 27 lipca 2019
DUOMO di MILANO v.5: OLŚNIEWAJĄCE WITRAŻE
Katedra w
Mediolanie jest usiana niesamowitymi skarbami- liczne rzeźby, sarkofagi,
obrazy, kaplice mogą jednak „zniknąć” przy oszałamiających witrażach. Zresztą
cała część przeznaczona dla wiernych przyciąga wzrok jak magnes. A zdjęcia nie
do końca oddają jej urok- szczególnie moje zdjęcia :-) ale na swoje usprawiedliwienie
wspomnę, że oczywiście w Duomo nie można używać ani flesza ani statywu.
Oświetlenie dla aparatu też nie jest najlepsze, ale na szczęście klimat dla
oczu i odczuć buduje znakomicie :-)
sobota, 20 lipca 2019
DUOMO di MILANO v.4 czyli KOGO BAŁ SIĘ MARK TWAIN
Kiedy już nasycimy wzrok gargulcami, posągami i zdobieniami Dumo di Milano z zewnątrz warto wejść do środka, tym bardziej, że bilet kosztuje jedynie 3 euro, a ulgowy 2. W ramach biletu można także w wejść do Strefy Archeologicznej i Krypty św. Karola, które znajdują się wewnątrz kościoła.
sobota, 13 lipca 2019
DUOMO di MILANO v.3: FANTAZYJNE GARGULCE
Ponoć na mediolańskiej
katedrze znalazło przystań aż 150 gargulców! Około 100 z nich wspiera się na
ramionach gigantów. Ich wypatrywanie może się skończyć bólem karku, dlatego dobrze
jest skorzystać ze sposobności wejścia bądź wjazdu na dach Duomo. Można wtedy spojrzeć
na nie nietypowo, bo z bliska lub nawet z góry :-)
sobota, 6 lipca 2019
DUOMO di MILANO v.2: ZJAWISKOWA PORTA CENTRALE
Mediolan
zawsze był moim marzeniem. Nie do końca wiem skąd się to wzięło, ale na dźwięk
nazwy Milano od razu szybciej biło mi serce. Kiedy nastała era blogów
dowiedziałam się, że jest to miasto w gruncie rzeczy nudne, nieprzyjazne, a
jedyne co w nim warte zobaczenia to katedra i Ostatnia Wieczerza. Taka opinia
była powszechna! Nie zniechęciło mnie to, ale i tak moje drogi w Italii omijały
Milano. W 2019 roku w końcu odwiedziłam to miasto. Było już na końcu naszej
trasy i po cudach Toskanii i Wenecji [oraz wpisach blogowych!] nie spodziewałam
się zbyt wiele. Ale Mediolan zaskoczył mnie bardzo pozytywnie i na pewno ma do
zaoferowanie masę atrakcji dla każdego, a w szczególności wielbiciela sztuki.
Etykiety:
2019,
architektura,
architektura sakralna,
drzwi,
Duomo di Milano,
Europa,
gotyk,
hit,
Italia,
Italy,
katedra,
Lombardia,
Mediolan,
Milano,
portale,
Włochy
sobota, 29 czerwca 2019
DUOMI di MILANO v.1 PIERWSZE WRAŻENIA
Duomo di
Milano czyli mediolańska katedra to, w zgodnej opinii fachowców i laików, jeden
z tych zabytków stolicy Lombardii, których po prostu nie można pominąć. Po
ponad dwóch tygodniach spędzonych w Toskanii, gdzie zobaczyłam cuda Sieny,
Florencji czy Pisy, po Rawennie i Wenecji!, byłam tak nasycona zachwytem, że
nie sądziłam, że jeszcze mam siły i miejsce na kolejne. A jednak! Duomo
zauroczyło mnie od pierwszego spojrzenia, gdy tylko …. wyszłam spod ziemi :-), bo na plac przyjechaliśmy metrem.
sobota, 22 czerwca 2019
RAWENNA i ŚWIAT ... MURALI! v.2
Pierwszy wpis ze wspaniałymi muralami
Rawenny jest TUTAJ!
*****
W tym wpisie
pokażę głównie murale z okolic portu i dworca kolejowego. Wbrew skojarzeniom
nie były to miejsca niebezpieczne, może trochę zaniedbane, ale na pewno nie
nazwałabym ich brudnymi i czułam się tam bezpiecznie, tym bardziej, że późnym
popołudniem sprawiały wrażenie wręcz niezamieszkanych! Turystów zero, a i
miejscowi reprezentowani byli nielicznie.
sobota, 15 czerwca 2019
RAWENNA i ŚWIAT.... MURALI! v.1
Być może kogoś
zaskoczył nieco tytuł postu, bo Rawenna słynie przecież z mozaik, nie murali. Oczywiście
słynne mozaiki również widzieliśmy, ale na początek postanowiłam ukazać mniej
znane zakątki miasta. Bo w dziedzinie street artu Ravenna ma się czym
pochwalić!
sobota, 8 czerwca 2019
BERNINI w WENECJI
sobota, 1 czerwca 2019
KORDOBA: NAJLEPSZY PUNKT WIDOKOWY na MEZQUITE
Jak wiadomo
największa dzisiejsza atrakcja Kordoby czyli Mezquita powstała po zdobyciu
miasta przez Ferdynanda III w 1236 kiedy to dotychczasowy meczet został
przekształcony w świątynię chrześcijańską. Oczywiście dotychczasowy minaret
został adoptowany na dzwonnicę. Oryginalny minaret był ulokowany ok. 10 metrów na
południe od dzisiejszej wieży i niewiele o nim wiemy, poza tym, że powstał za czasów
Hishama I około roku 788 oraz, że był pierwszym w al-Andalus jak wówczas nazywało
się państwo.
sobota, 11 maja 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.9 SANTA MAGDALENA
Oryginalność
Santa Magdaleny na tle innych kościołów ferdynańskich polega na tym, iż … nie
jest kościołem :-) Ale oczywiście przez wiele stuleci odprawiano w nim
msze, począwszy już od XIII wieku. Santa Magdalena była jedną z pierwszych świątyni
budowanych po odbiciu miasta z rąk muzułmanów w roku 1236 roku przez Ferdynanda
III. Stała ona w centrum bogatej dzielnicy, a placyk przed nią był od średniowiecza
miejscem zgromadzeń okolicznej ludności i tak pozostało do dziś.
sobota, 4 maja 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.8 SAN NICOLAS de la VILLA
San Nicolas de
la Villa to kościół, który z zewnątrz nie robi tak dobrego wrażenia jak chociażby
bohaterka poprzedniego wpisu czyli Santa Marina.
sobota, 27 kwietnia 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.7 SANTA MARINA
Dziś czas na
najstarszy kościół ferdynański- Santa Marina de Aqua Santa. Jej aktualna
dzwonnica pochodzi z połowy XVI wieku i jest dziełem niezmordowanego Hernanda
Riuza II, który wybudował również wieże przy kościołach San Lorenzo oraz SanAndres.
sobota, 20 kwietnia 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.6 SAN PABLO
Kolejnym kościołem
ferdynańskim w Kordobie jest San Pablo. Po odbiciu miasta z rąk wyznawców
islamu król Ferdynand III rozkazał zbudować 12 kościołów, by podkreślić ważność
nowej religii. Zachowane dokumenty z okresu budowy z roku 1241 mówią o licznych
przywilejach założycielskich oraz królewskiej ochronie jaką cieszyli się dominikanie
osiedli w San Pablo. Mnichom przyznano liczne donacje oraz posiadłości.
sobota, 13 kwietnia 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.5 SAN FRANCISCO y SAN EULOGIO
Kościół San
Francisco y San Eulogio, jak wszystkie kościoły ferdynańskie [KLIK], został
ufundowany przez króla Ferdynanda III po zdobyciu Kordoby w XIII wieku. Od początku
obecni w nim byli franciszkanie, aż do roku 1810, kiedy to rządy francuskie
delegalizowały religie i zakon uległ rozproszeniu. Klasztor, który w XVIII
wieku przezywał okres swojej największej świetności został już wiek później, w
roku 1842 sprzedany Bonifacio Gallego Camposowi i stał się własnością prywatną.
sobota, 6 kwietnia 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.4 SAN AGUSTIN
Po rekonkwiście
Kordoby w 1236 roku powstało 12 kościołów i klasztorów, a jednym z nich był San
Agustin. Klasztor prosperował przez wieki, podczas których był oczywiście wielokrotnie
modyfikowany i przebudowywany. Mało brakowało, a jego historia zakończyłaby się
wraz z inwazją francuską w 1808 roku, kiedy to żołnierze obrali go
sobie za siedzibę i zamienili na stajnie i stodoły. Oczywiście spowodowali
ogromne zniszczenia i San Agustin przez niemal wiek pozostał niemal zrujnowany.
Dopiero dominikanie, którzy przejęli go w 1903, zadbali o renowację, odbudowę i
konserwację budynku.
sobota, 30 marca 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.3 SAN MIGUEL
Pierwsze
wzmianki o San Miguel, zaliczanym dziś do kościołów Ferdynanda [KLIK], pochodzą
z 1249 roku. Został on wybudowany na miejscy starego meczetu, kilka metrów od
rzymskiego forum z czasów Colonia Patricia. Oczywiście na przestrzeni ponad 700
lat swojego istnienia kościół przechodził liczne modyfikacje, wśród których należy
odnotować postawienie w XVIII wieku wieży na ruinach minaretu.
sobota, 23 marca 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.2 SAN LORENZO
San Lorenzo to
kolejny z kościołów Ferdynanda [KLIK], o których dotychczas nikt nie pisał w
polskiej blogosferze. Powstał on pod koniec XIII wieku po rekokwiście Kordoby z
rąk muzułmańskich przez króla Ferdynanda III na miejscu meczetu al-Mugira.
sobota, 16 marca 2019
KORDOBA MNIEJ ZNANA- KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.1 SAN ANDRES
Kościoły
ferdynańskie lub kościoły Ferdynanda to zdecydowanie nieznane w polskiej
podróżniczej blogosferze zabytki Kordoby. Oczywiście miasto ma swoją
niekwestionowaną gwiazdę, Mezquitę, przy której bledną wszystkie inne zabytki.
Jeśli jednak spędza się w Kordobie kilka dni to warto pospacerować po starym
centrum i wchodzić do napotkanych kościołów. Istnieje duża szansa, że
odwiedzanymi świątyniami będą właśnie kościoły Ferdynanda, bo jest ich aż 12. Czym
właściwie one są?
sobota, 9 marca 2019
KORDOBA: PATIO ARCHEO
Jak
wspomniałam Kordoba słynie z klimatycznych dziedzińców. Mieliśmy też szczęście trafić
na Festiwal Patiów [KLIK], podczas którego mieszkańcy udostępniają je zwiedzającym w
ramach konkursu organizowanego co roku przez władze miasta. I właśnie w ten sposób
trafiliśmy na patio w Palacio de los Paez de Castillejos, w którym mieści się Muzeum
Archeologiczne, ale na co dzień dziedziniec nie jest dostępny dla zwiedzających.
[stan na maj 2018]
sobota, 2 marca 2019
GRANADA, TE CO SKACZĄ I FRUWAJĄ czyli WSPÓŁCZEŚNI MIESZKAŃCY ALHAMBRY
Bardzo często spotykamy na swojej drodze różne zwierzęta i nie inaczej
było w Alhambrze. Choć trzeba przyznać, że kojarzy się ona z cudowną architekturą
i ogrodami i raczej nikt nie pisze o jej faunie. A okazało się, że jest o czym
pisać i co fotografować :-)
sobota, 23 lutego 2019
GRANADA, ALHAMBRA- ZIELEŃ, WODA i WIDOKI
W pierwszej części fotorelacji z Alhambry nasyciliśmy oczy detalami oraz bogato zdobioną
architekturą. Teraz kolej na nieco zieleni, natury. Podobno kiedyś Alhambra słynęła
ze swoich ogrodów, pełnych kwiatów i szemrzącej wody. Oprócz funkcji
estetycznych ogrody chłodziły powietrze w najbardziej gorące miesiące lata- nie
zapominajmy, że temperatury mogą tutaj dochodzić do 40 stopni!
sobota, 16 lutego 2019
GRANADA, ALHAMBRA- FEERIA ORNAMENTÓW
Jeśli
miałabym polecić komuś jeden jedyny zabytek do obejrzenia w Granadzie nie byłabym
za grosz oryginalna i poleciłabym oczywiście Alhambrę. Nic nie poradzę, ale
jest to perełka, która zasłużenie trafiła na listę UNESCO oraz wiele wish list.
Jeśli jeszcze jej nie masz na swojej to koniecznie dopisz! A jeśli jesteś
wielbicielem kultury czy architektury arabskiej to bookuj bilety i leć!
sobota, 9 lutego 2019
GRANADA MNIEJ ZNANA: IGLESIA de las ANGUSTIAS
Granada
jest miastem, które na pewno pokochają entuzjaści architektury sakralnej. Ilość
kościołów wszelkiej wielkości i styli jest ogromna, a co jeden to bardziej
niezwykły. I mówię to ja, ateistka, która zabytkami sakralnymi nie interesuje
się prawie wcale. Prawie, bo już we Włoszech, w Rzymie!, uprawiałam turystykę
kościelną, ale to ze względu na Berniniego i Michała Anioła. W Wiecznym Mieście
kościoły są jak muzea. W Hiszpanii wejścia do kościołów często są płatne, ale akurat
do tego było darmowe….
sobota, 2 lutego 2019
GRANADA MNIEJ ZNANA: HOSPITAL SAN JUAN de DIOS- ZNISZCZONA PEREŁKA
Hospital założony przez Juana de Dios w XVI wieku pełni swoją funkcję,
z niewielkimi przerwami, do dziś. Jednak jego stan woła o pomstę do nieba,
zabytek niszczeje w szybkim tempie co zdaje się nikogo nie interesować. A
nieopodal w klasztorach ołtarze kapią od złota….. Mam nadzieję, że chociaż
poziom pomocy medycznej jest na wysokim poziomie.
sobota, 26 stycznia 2019
GRANADA: FONTANNA KAROLA V
U stóp Alhambry, nieopodal Puerta de la Justica można odpocząć
na ławeczkach przy Pilar de Carlos V czyli fontannie Karola V. Król oczywiście
chciał jak najszybciej schrystianizować muzułmańskie do tej pory miasto, ale
bez jego niszczenia. Można się domyślać czy źródłem takiego postępowania był
pragmatyzm czy zachwyt architekturą poprzedników.
sobota, 19 stycznia 2019
GRANADA z GRANATEM
Już po pierwszym dniu pobytu w Granadzie nie można nie zauważyć, że w mieście
bardzo często można spotkać przedstawienia owocu granatu. Wyjaśnienie tego jest
bardzo proste- nazwa miasta to po prostu nazwa owocu!
sobota, 12 stycznia 2019
VALLADOLID DLA DETALISTÓW ;-)
Tradycyjnie już spędziliśmy nieco czasu po prostu włócząc się po
mieście i wypatrując ciekawych detali. Nie musiałam ich jakoś szczególnie szukać,
miałam wrażenie, że było ich zatrzęsienie! Naprawdę Valladolid było baaardzo pozytywnym
zaskoczeniem.
sobota, 5 stycznia 2019
VALLADOLID: SAN PABLO- NIEZWYKŁE KOBIETY i HANDEL... STOLICAMI!
Kolejna perełka architektoniczna Valladolid znajduje się zaledwie 120m
od konwentu San Gregorio. Jest to kościół San Pablo dominujący na placu o tej
samej nazwie. Jego fasada natychmiast zwraca uwagę, choć jest nieco mniej
imponująca niż konwentu. Bardziej uporządkowana, mniej w niej dzikiego chaosu i
ozdobników, które wręcz rozsadzały ramy w San Gregorio.
Subskrybuj:
Posty (Atom)