sobota, 20 kwietnia 2019

KORDOBA MNIEJ ZNANA: KOŚCIOŁY FERDYNAŃSKIE v.6 SAN PABLO



Kolejnym kościołem ferdynańskim w Kordobie jest San Pablo. Po odbiciu miasta z rąk wyznawców islamu król Ferdynand III rozkazał zbudować 12 kościołów, by podkreślić ważność nowej religii. Zachowane dokumenty z okresu budowy z roku 1241 mówią o licznych przywilejach założycielskich oraz królewskiej ochronie jaką cieszyli się dominikanie osiedli w San Pablo. Mnichom przyznano liczne donacje oraz posiadłości. 

Fasadę zaprojektował w wieku XVI Juan de Ochoa, z posągiem San Domingo oraz olbrzymią rozetą wieńczącą budynek. 

Liczne rozbudowy i dodatki zostały ostatecznie rozebrane w XX wieku, kiedy to na poważnie zajęto się odbudową kościoła, który popadł w ruinę.


Ozdobna brama do San Pablo.





I fasada samego kościoła z imponującą rozetą. 






Czy tutaj kiedyś było okno?



Wysokie sklepienie z drewnianym sufitem.



Ta kapliczka robiła największe wrażenie, dzięki połączeniu zupełnie różnych stylów. Miło by było pomyśleć, że w przeszłości kościół wyglądał jak skrzyżowanie Alhambry ze sztuką chrześcijańską, ale niestety jest to kontrowersyjna restauracja wykonana w stylu Neomudejar na przełomie XIX i XX wieku przez Adolfo Castineya i Mateo Inurria. Przebudowali oni kaplice niemal całkowicie, wzorując się przy tym na Kaplicy Królewskiej z Mezquity.





Niezależnie od tego ile w odbudowanej kaplicy prawdy historycznej, a ile fantazji jej autorów, trzeba przyznać, ze wygląda ona bardzo ciekawie i na pewno zapada w pamięć.



Statua Marii za szklaną? szybą.



Tutaj również dzieła sztuki są chronione.



I trochę zdjęć profesjonalistów z artencordoba.com

Źródło

Źródło

Źródło

Źródło

Źródło

Źródło

Źródło

Źródło

Źródło


Dla mnie San Pablo był kościołem o najbardziej interesującym wnętrzu. Oczywiście trzeba pamiętać, że być może jest w rekonstrukcji kaplic sporo fantazji, ale mimo to warto je zobaczyć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz