sobota, 17 sierpnia 2019

BOSCO VERICALE czyli MEDIOLAŃSKI SPOSÓB NA LAS MIEJSKI



Mediolan słynie przede wszystkim z katedry, której poświeciłam aż 6 postów, ale ja już ładnych kilka lat temu przeczytałam o kolejnym mediolańskim cudzie architektury i odtąd kojarzy mi się z tym miastem na równi z Duomo. Chodzi o super nowoczesny, a przy okazji ekologiczny, wieżowiec Bosco Verticale. Dosłownie oznacza to Pionowy Las i … tak dokładnie jest! Miłą niespodzianka było, iż z okien naszego apartamentu można było dojrzeć sam szczyt budynku oddalonego o ok. 2km, a ponieważ do metra mieliśmy dosłownie 2 kroki to w pięć minut byliśmy na miejscu :-)


Bosco Verticale znajduje się w dzielnicy Porta Nuova, pomiędzy ulicami Via Gaetano de Castillia i via Federico Confalonieri. Jak widać jest to właściwie kompleks dwóch wieżowców, który zgarnął wiele międzynarodowych nagród za innowacyjność. Torre E ma 111 metrow i 27 pięter, a Torre D „tylko” 76 metrów i 19 kondygnacji. 

Budynki zostały oddane do użytku w październiku 2014 roku, po pięciu latach budowy. Projekt architektoniczny pochodzi z Boeri Studio, a kryją się za nim Stefano Boeri, Gianandrea Barreca oraz Giovanni La Varra.



Łącznie na drapaczach chmur zasadzono 900 drzew- 550 na wyższym i 350 na mniejszym, a także 4500 krzewów oraz 15000 innych roślin. Drzewa maja maksymalnie 9 metrów wysokości, a wśród nich są akacje, dęby, buki, klony i jesiony. Tereny zielone zajmują aż 9000 m2 w postaci specjalnych tarasów, balkonów i dachów co podobno odpowiada 20 tysiącom m2 tradycyjnych terenów zielonych. Balkony, zbudowane z betonu, dodatkowo wzmocniono stalowymi konstrukcjami, by wytrzymały ciężar zieleni i ziemi. Dobór roślinności jest dziełem architektek krajobrazu Emanueli Borio i Laury Gatti. Przed ostateczną realizacją projekt nasadzeń był testowany nawet w tunelu aerodynamicznym, by mieć pewność, że struktura budynku wytrzyma ciężar lasu, a silny wiatr nie spowoduje katastrofy.



Odbicie jednego z wieżowców Bosco Verticale w sąsiednim gigancie UniCredit.




20 tysięcy roślin pochłania rocznie aż 10 000 kg CO2 oraz wytwarza 19 000 kg tlenu. Jest to wspaniała machina likwidująca smog. Buduje mikroklimat oraz łapie kurz, a dodatkowo zmniejsza poziom hałasu….



Bosco Verticale jest też sprytnym sposobem na ponowne zalesienie miasta oraz zwiększenie bioróżnorodności, bo duże skupiska roślinności przyciągają owady, w tym pszczoły, oraz ptaki.



I właśnie w tym przyciąganiu ptaków widzę jedyny mankament tego budynku. Na własne oczy widziałam, że ptaki zasiedliły drzewa i czują się tam wyśmienicie. Tak więc problem budzących o 5 rano radośnie ćwierkających … oj różne mi się cisną wyrazy niekoniecznie cenzuralne na usta!... niech będzie „budzików”, pozostanie wspólny dla mieszkańców nowoczesnego Bosco i zwykłego bloku.



Kompleks jest samowystarczalny pod względem energetycznym dzięki czterem geotermicznym pompom ciepła oraz zintegrowanymi z nimi systemami solarnymi i fotowoltaicznymi.



Gdyby ktoś był jeszcze bardziej zachwycony Bosco Verticale niż ja i pomyślał o kupnie apartamentu to ma ich do wyboru aż 113, a cena m2 zaczyna się od 3000 euro.



Na kolejnych zdjęciach można zobaczyć jak drzewa są mocowane i stabilizowane za pomocą lin.







Tu wieżowiec widoczny z tarasu Duomo di Milano. Oczywiście z pomocą dużego zooma, ale gołym okiem też było widać.



Szczerze mówiąc Bosco Verticale mnie zaskoczył. Widziałam fotografie, ale z daleka. Był zielony, ale myślałam, że to jest po prostu dużo roślin małych rozmiarów- coś jak niektóre balkony w naszych miastach. Tymczasem zobaczyłam prawdziwe, wysokie na kilka metrów drzewa, potężne krzewy i zwisające bluszcze. Coś niesamowitego! I kolejna zaleta takiego lasu na balkonie- odgradza od wzroku ciekawskich i zapewnia prywatność :-)
 
Czekam na polskie Bosco Verticale! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz