Barcelona, miasta Andaluzji na czele z Sewillą, może Madryt- tak chyba wygląda top Hiszpanii
kontynentalnej w opinii polskiego turysty. Oczywiście nie można się nie zgodzić,
że wymienione miasta i regiony są przepiękne i mają niesamowicie dużo do
zaoferowania. Istnieją jednak miasta i miasteczka, które potrafią oczarować
mimo braku pierwszoligowych szlagierów. Zresztą te drugoligowe są mniej znane
tylko dlatego, że są w Hiszpanii- w większości innych krajów byłyby głównymi
atrakcjami. Tak właśnie jest z Valladolid, w którym turystów nie spotkaliśmy zbyt
wielu.