niedziela, 8 lipca 2018

MURALE w MADRYCIE


Murali w Madrycie nie musieliśmy szukać wcale- już obok miejsca, gdzie mieszkaliśmy widniał Dracula J A na prawdziwe zagłębie street artu trafiliśmy przypadkiem koło Tabacalery, której również nie było w naszych planach J Ale dobiegająca naszych uszu muzyka skłoniła nas do wejścia do budynku i … wylądowaliśmy w innym świecie. Lokalny targ rzemiosła w połączeniu z klimatycznym koncertem etno-techno? industrial?- etykietki w sumie nie są ważne, gdy rytm po prostu pulsuje we krwi :-D